Cztery jagodzianki ułożone na białej tacy, w tle bukiet lawendy, zabytkowy młynek i filiżanka z kawą.

Z koszykiem leśnych jagód i bukietem lawendy skoczyło przez ogień lato. Rozpanoszyło się w stodole na dobre, a skoro przyniosło tak wspaniałe dary, to życzy sobie w zamian skosztować/degustować jagodzianki. I choć nie rozpieszcza nas pogodą, to poprzeczkę na ten smakołyk ustawiło bardzo wysoko. Chce dostać jagodzianki nie bele jakie, ale z najlepszych składników. Jagodzianki, jakich nie widziano w najlepszych cukierniach.

Bułeczki z jagodami znajdziemy już chyba w każdej lokalnej cukierni i piekarni. Bywają z kruszonką i bez kruszonki, jedne pękate od jagód, inne napuszone od nadmiaru ciasta. Kuszą latem ze sklepowych witryn niczym rusałki młodzieńców, jednak po otrzymaniu paragonu kupującego nierzadko czeka niemiła niespodzianka, prawdziwy szok cenowy.

Szczęśliwi zjedzonych jagodzianek nie liczymy. Bo jak nie teraz to kiedy je jeść? Szok cenowy nam również nie straszny, bo upieczone w domowym zaciszu nawet z EKO składników i tak będą kosztować mniej niż w cukierni.

Kochajmy leśne jagody, bo sezon na nie tak szybko się kończy. Pieczcie jagodzianki… koniecznie… orkiszowe bo najzdrowiej.

Ingrediencje:

kleik tangzhong:

  • 20 g mąki orkiszowej typ 00 Niro*
  • 100 g mleka

ciasto właściwe:

  • 300 g mąki orkiszowej typ 00 Niro*
  • 50 g cukru cytrynowego (cukier zmielony ze skórką cytrynową)
  • 50 g zimnego mleka
  • 65 g zimnego masła (pokrojonego)
  • 1 jajko
  • 15 g świeżych drożdży
  • ¼ łyżeczki soli kłodawskiej
  • szczypta mielonej wanilii

nadzienie owocowe:

  • 0,5 kg jagód leśnych**
  • 20 g skrobi ziemniaczanej
  • około 50 g cukru trzcinowego Demerara Bioveri – łyżeczka na każdą jagodziankę

do posmarowania:

  • 1 jajko i 1 łyżka mleka

kruszonka:

  • 70 g mąki orkiszowej luksusowej Juchowo Farm
  • 35 g cukru trzcinowego Demerara Bioveri
  • 35 g zimnego masła

* Mąka orkiszowa typ 00 to mąka o wyjątkowo wysokiej zawartości glutenu. Jeśli taką nie dysponujecie, zamieńcie część mąki na pszenną.
** Można użyć większej ilości jagód – nawet 0,75 kg

Utensylia:

  • rondelek
  • termometr kuchenny
  • mikser z hakiem do wyrabiania ciasta i mieszadłem typu „K”
  • wałek
  • mata silikonowa/stolnica
  • blachy do pieczenia lub maty perforowane
  • papier do pieczenia

Wykonanie:

Z odpowiednim wyprzedzeniem przygotowujemy kleik tangzhong z mąki orkiszowej i mleka, a następnie odstawiamy go do ostygnięcia.

Ciasto właściwe

Ciasto właściwe zagniatamy w mikserze z hakiem w trzech turach pomiędzy którymi pozwalamy wyrabianemu ciastu odpoczywać przez 10 minut.

  • W pierwszej turze ciasto zagniatamy z: mąki, kleiku tangzhong, cukru cytrynowego, soli, drożdży, mleka i jajka. Długość wyrabiania to 5 minut licząc od momentu połączenia się wszystkich składników w gładkie ciasto.
  • Druga tura to 6-8 minut ponownego wyrabiania ciasta.
  • W trzeciej turze do ciasta dodajemy pokrojone zimne masło i kontynuujemy wyrabianie do momentu, gdy tłuszcz dobrze połączy się dobrze z ciastem. W tym momencie przerywamy wyrabianie, odpinany hak, a misę z ciastem przykrywamy ściereczką, woskowijką lub folią spożywczą. Wyrastanie powinno zająć około 60-90 min w zależności od temperatury otoczenia.
Nadzienie i blachy do pieczenia

Podczas gdy ciasto wyrasta szykujemy owocowe nadzienie: jagody wsypujemy do miski, dodajemy do nich skrobię ziemniaczaną i delikatnie mieszamy.

Malowany talerzyk z jagodziankami na drewnianym stole. W tle bukiet lawendy, dzbanek z mlekiem i kawa.

Jagodzianki często przeciekają, więc blachy koniecznie wykładamy papierem do pieczenia. (Zamiast blach na ruszcie piekarnika można wykorzystać perforowaną matę przykrytą papierem do pieczenia.) Koniecznie zagnijcie brzegi papieru do góry, aby uchronić piekarnik przed zabrudzeniem sokiem.

Widok z góry na malowane talerzyki z jagodziankami ustawione na drewnianym stole. W tle bukiet lawendy, dzbanek z mlekiem i kawa.

Po wyrośnięciu ciasto odgazowujemy wciskając pięść w środek, a następnie przekładamy na silikonową matę/stolnicę i przez chwilę zagniatamy formując kulę. Ciasto dzielimy na 10 równych porcji i formujemy z nich małe kulki. Każdą z nich rozwałkowujemy do średnicy około 15 cm. Na rozwałkowane ciasto wykładamy 1/10 nadzienia i posypujemy łyżeczką cukru. Krawędzie zlepiamy tak, jak gdybyśmy chcieli formować pieroga, a jego końce zawinąć w kierunku środka, by uzyskać owalny kształt. Każdą uformowaną jagodziankę delikatnie przenosimy na blachę/matę do pieczenia i układamy zlepieniem do dołu. Jeśli ciasto lepi się do rąk, oprószamy je delikatnie mąką przed przenoszeniem uformowanej jagodzianki. Bułki układamy z zachowaniem sporych odstępów i nakrywamy ściereczką. Pozostawiamy je do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej przez około godzinę.

Kruszonka

Gdy jagodzianki rosną, zagniatamy kruszonkę z mąki, zimnego masła i grubego cukru. Możemy wykorzystać do tego mikser i końcówkę „K”, widelec lub własne ręce. Gotową kruszonkę wstawiamy do lodówki.

Pieczenie

Gdy jagodzianki wyrosną nagrzewamy piekarnik do temperatury 200°C. W międzyczasie roztrzepujemy jajko z odrobiną mleka. Smarujemy bułki i posypujemy kruszonką.

Każdą blachę pieczemy przez około 20-25 min z włączonym grzaniem góra dół. (Jeśli chcemy upiec dwie porcje jednocześnie możemy wykorzystać tryb pieczenia z wiatraczkiem, ale temperaturę i czas pieczenia trzeba będzie zmodyfikować)

Po upieczeniu jagodzianki powinny ostygnąć, tylko czy zdążą zanim zostaną zjedzone…

Buon appetito.
A.C.

Połówka jagodzianki wyeksponowana na malowanym we wzór opolski talerzyku.

Author: Anna